power6 – nowa, lepsza generacja

ibm od dawna produkuje procesory. i o ile apple z nich zrezygnował, o tyle mają się one świetnie w świecie super-serwerów. dość powiedzieć, że w ostatniej liście top-500, aż 91 maszyn było opartych o architekturę power. niby niedużo (architektury ia-32, amd64 i em64t są popularniejsze), ale wygląda to inaczej gdy spojrzymy na 100 najmocniejszych maszyn – z nich 41 to power'y. i są zdecydowanym liderem – druga w kolejności architektura – amd64 ma tylko 21 maszyn!.

ostatnio ibm zapowiedział wypuszczenie kolejnej generacji – power6. nowy procesor ma dawać dwukrotnie większą moc niż dotychczasowe power5+, przy zachowaniu tej samej energochłonności.

częstotliwości są mocarne – na początek zaplanowano wypuszczenie wersji prostej – 5ghz :). a potem mają wyjść procesory kręcone jeszcze wyżej.

co do kwestii czysto technicznych – mało nowinek. po prostu mocniejszy chip, 2 rdzenie, przetwarzanie 2 wątków jednoczesnie w rdzeniu.

sporo natomiast się zmieniło jeśli chodzi o kwestie prądu.

ostatnie badania poinformowały, że serwerownie w stanach zużywają łącznie więcej niż cały stan mississippi. a nie jest on najmniej energochłonny – jest jeszcze 19 innych zużywających mniej. w skrócie – od groma prądu. szacuje się, że roczne zużycie prądu przez serwerownie na całym świecie to 123 miliardy kilowatogodzin.

ibm widać też wie o tym i sporo kombinuje jak obniżyć zużycie prądu. po pierwsze – procesor będzie płynnie zmieniał częstotliwość w zależności od obciążenia. do tego – zastosowano wszystkie sztuczki modeli powerpc 970 – specjalnej linii procesorowej dla blade'ów. w chwili obecnej linia powerpc 970 zostaje zarzucona gdyż wszystkie mechanizmy które były tam zastosowane zostały też zmigrowane do main-streamowej wersji power6.

co ciekawe – procesorowi można będzie na sztywno ograniczyć zużycie prądu.  np. ustawić to na 300wató. dzięki czemu co by sie nie działo, i jak by procesor nie był obciążony – nie będzie pobierał więcej.

niagara 2 – ciekawostka

koajrzycie taki procesor jak niagara? nowy (relatywnie) chip suna. 8 rdzeni. świetne skalowanie. powolny przy zastosowaniach obliczeniowych.

niedługo ma wyjść nowa iteracja – niagara2. nadal 8 rdzeni, z tym, że tym razem każdy z rdzeni może przetwarzać do 8 wątków jednocześnie! to niby tak jakby mieć 64 procesory.

dodatkowo – podbito taktowanie do 1.4ghz. nadal cienko w porównaniu z intelami, ale dzięki wielordzeniowości może się okazać, że maszyny z niagarą2 będą bardzo interesujące do rzeczy typu webserwery.

wpis który poinformował o częstotliwości wspomniał też o jeszcze jednej rzeczy – aczkolwiek mimochodem. mimo, że to to właśnie jest w/g mnie prawdziwy przełom.

mianowicie – proces technologiczni podobno umożliwi sunowi sprzedawanie wadliwych procesorów. wadliwych w tym sensie, że uszkodzone będą niektóre (1 lub więcej) rdzenie.

gdzie tu przełom? jak może wiecie, ze względu na wysoki poziom skomplikowania produkcji chipów powoduje, że fabryki procesorów mają “urobek" na poziomie kilku procent! czyli z każdych 100 wyprodukowanych procesorów jedynie kilka idzie do sprzedaży. co owocuje wysoką ceną.

jeśli proces technologiczny umożliwi sprzedawania uszkodzonych (częściowo procesorów) to “urobek" wzrośnie kilkukrotnie. co spowoduje, że ceny (nawet tych pełnych) procesorów spadną. a do tego – te uszkodzone będą sporo tańsze od standardowych.

muszę przyznać, że niagara2 zaczyna wyglądać mocno interesująco.

nowy biznesowy blackberry

jakiś czas temu pisałem o blackberry pearl.

telefon fajny, ale był to ewidentny skok w bok od standardowego profilu – telefonów dla biznesu. niby ładny, niby fajny, ale klawiatura jakaś taka dziwna, i ogólnie – nie o to chodziło.

ale teraz bb wypuściło najnowszy model dla biznesu. blackberry 8800 (tak, mają bardzo twórcze nazwy).

funkcje?

standardowe – telefon, sms, email (bb-style). z rzeczy których wcześniej w biznesowych telefonach bb nie było, jest odtwarzanie muzyki, wideo, slot micro-sd. do tego bluetooth 2.0. i bardzo fajny wyświetlacz – sporo lepszy niż w obecnych w polsce modelach (np. 7290 którego mam przyjemność używać).

plus coś nowego w komórkach – zintegrowany gps. z odpowiednim oprogramowaniem oczywiście.

komórka wygląda tak:

212blackberry8800_440×550.jpg

jak widać nie jest radykalny jak ipod czy nowe samsungi czy lg. ale jest skuteczny. robi to co trzeba i jak trzeba.

aha – jak znacie bb – nie ma już kółeczka z boku, tylko przeszczepili z pearla trackballa (widać na środku). zobaczymy jak się będzie z tego korzystało.

nowy procesor intela – prototyp

intel ogłosił, że zrobił prototypowy procesor o większej ilości rdzeni. trochę większej – 80 rdzeni w procesorze. całość zużywa tylko 65 watów mocy i ma moc 1 teraflopa!

prototyp chodzi na 3.16ghz, czyli pewnie da się go bardziej podkręcić.

intel co prawda stwierdził, że procesor produkcyjny wejdzie na rynek najwcześniej za 3-5 lat i będzie zupełnie inny, ale fakt, że udało im sie upchnąć taką moc w procesorze jest powalający.

wsiąść do pociągu. nie byle-jakiego.

orient express. nazwa znana, ale jakaś taka zapomniana. tzn. niby wiemy, że to luksusowy pociąg, ale jakbym miał powiedzieć czy i gdzie jeździ to bym nie dał rady.

na szczęście (?) mamy luxlux, który informuje, że orientexpress to firma, a nie pociąg, i mają kilka pociągów. i zapraszają na 7 dniową wycieczkę kolejową po szkocji – za jedyne 5,000£ od osoby.

uff. ale jeśli uważacie, że szkocja nie jest ciekawa, bo za blisko – firma orient-express zaprasza na podróże po innych krajach –  z czego mnie się najbardziej spodobała trasa bangkok-singapur (spodobała z opisu, bo jeszcze mnie tam nie było).

a mówią, że pieniądze nie dają szczęścia …