czasem zdarza się, że chcę zrobić zrzut strony do pliku graficznego. print-screen czy inny screen-grabber się nie sprawdzają, bo zrzucą tylko to co widać. a jak strona jest długa – nie pomogą.
oczywiście można zrobić kilka screenshotów, a potem je połączyć w gimpie, ale … to takie skomplikowane.
na szczęście jest plugin który zrzuca cały ekran na raz. znalazłem go przypadkiem, a że czasem jest przydatny – daję informację i wam.
plugin nazywa się "page saver" i ma dwie wersje – darmową i płatną. są różnice, ale w skrócie – darmowa wystarcza. działa szybko i skutecznie. polecam wszystkim którzy z jakiegokolwiek powodu potrzebują zrobić screenshot strony www. (aha – działa w firefoxach 1.5 i wyżej).
Author: depesz
czy potrzebujesz bazy danych?
bazy danych. mój ulubiony typ aplikacji. wspaniałe. cudowne i maksymalnie wkurzające.
czy zawsze najlepiej jest użyć bazy danych – przy czym przez "bazę danych" rozumiemy jakiegoś dbms'a. czy może lepiej użyć czegoś innego?
pytanie to od zawsze istniało. z tym, że różni ludzie różnie na to odpowiadali.
szalę zaczęły przeważać nowoczesne wyszukiwarki. już producenci silnika wyszukiwawczego inktomi (używanego m.in. w msn-search (starym) czy hotbot'cie) zdali sobie sprawę z kilku rzeczy. po pierwsze – wyszukiwanie jako zapytanie do bazy, jest zawsze takie samo. nie ma sensu go za każdym razem parsować czy zajmować się przetwarzaniem sql'owatym. lepiej będzie to przekodować od razu na c. wynik? już pierwsze wersje searcha poza bazą danych chodziły o rząd wielkości szybciej. rząd wielkości!. a wyszukiwanie pełnotekstowe to tylko jeden z elementów.
tematyka ta okazała się na tyle rozległa, że powstał wieloosobowy zespół (w skład którego wszedł profesor michael stonebraker z m.i.t (o ile się nie mylę – to facet który daaaawno temu rozpoczął projekt który finalnie stał się postgresem)) który zajął się tą kwestią.
wyniki – można przeczytać na sieci. w skrócie – bazy danych nie nadają się. specjalizowane aplikacje są szybsze. i to dużo szybsze.
oczywiście jest to standardowy przykład na "coś za coś". zyskujemy na szybkości, tracimy na elastyczności, prostocie. ale – no cóż. czasem po prostu trzeba wiedzieć które technologie gdzie się kończą.
“koncept”?
z jakim produktem kojarzy ci się słowo "koncept"? pokazano nowy kocept firmy …
samochody? tak. ale nie tylko.
dell – firma komputerowa, przedstawił właśnie koncept nowego … monitora. 22 cale. 1920×1200 pikseli. wbudowane głośniczki, kamera i mikrofon. co w tym fajnego? jak zwykle w przypadku konceptów: wygląd:
na razie nie wiadomo czy wejdzie do produkcji 🙁
czy grozi ci śmierć przez przedawkowanie kofeiny?
kofeina pobudza. ale potencjalnie może też zabić. przedawkowana. a ile dokładnie trzeba by wypić by przedawkować?
można to sprawdzić na tej stronie. trzeba podać co się pije (np. red bull, czy coca-cola, czy coca-cola light czy cokolwiek) i masę ciała. klik i już dowiadujemy się, np. że:
486.80 cans of Cherry Coke + You = Death.
After 206.89 cans of Red Bull, you'd be pushing up daisies.
Gulp down 59.11 cans of Cocaine Energy Drink and you're history.
słodkie.
woda znikąd
my tego zazwyczaj nie doświadczamy, ale są takie regiony gdzie zwykła, pitna, woda jest trudno dostępna.
dzieje się tak oczywiście w biednych, afrykańskich państwach. ale jest też problemem wojskowych – dostarczenie wody pitnej dla żołnierzy w dalekich krajach (irak) jest skomplikowaną operacją logistyczną. dostarczanie samolotami kosztuje dużo – około $30 za galon (3.8 litra). a żołnierze muszą pić.
problem jak widać dotyczy obu "skrajów" – biedaków, i bogatych, walczących.
oczywiste było, że rozwiązania nie wymyślą biedni. i tak też się stało.
na potrzeby armii, pewne firma (aqua sciences) wyprodukowała urządzenie które potrafi dziennie "wyprodukować" 500 lub 1200 (w zależności od tego czy bierzemy małe czy duże urządzenie) galonów czystej, pijalnej wody. skąd? z powietrza.
takich urządzeń było już do tej pory sporo. cóż więc w tym jest specjalnego? to, że działa przy bardzo niskich poziomach wilgotności – od 14%!
urządzonko kosztuje od $500,000. sporo. ale się zwraca – dzięki niemu koszt tego samego galonu wody spada 100-krotnie! do 30 centów.
firma nie chce/nie może udostępnić żadnych szczegółów technicznych. wiadomo jedynie, że wygrali dwa przetargi na urządzenia do dostarczania wody, i zaczynają prace nad tego typu sprzętem do zastosowań cywilnych.
dodatkowym "bajerem" jest fakt iż po podpięciu do istniejącego źródła wody, filtry zawarte w tym urządzeniu są w stanie oczyścić do 8000 galonów na dobę! jeszcze kilka lat i może się okazać, że przynajmniej ten jeden z problemów zniknie. z wojen. a potem może z krajów biednych i z miejsc wystąpienia tragedii klimatycznych.
wirtualizacja w solarisie
w nowym solarisie ma być zintegrowany system wirtualizacyjny – taki jak xen czy kvm. muszę przyznać, że jest to interesujący ruch ze strony suna – ostatnio wieli szum na świecie robi wirtualizacja, ale ze środowisk unixowych to linuks jest głównie "na topie" (oczywiście pomijając rozwiązania typu z/os ibm'a).
ruch suna ma im dopomóc w odzyskaniu roli głównego dostarczyciela technologii dla firm "it" na świecie. czy im się uda? zobaczymy.
na razie widzę, że jest to kolejny interesujący projekt z tej stajni. zfs. fenomenalny (podobno) dtrace. java open source. teraz logical domains. czyżby solaris z powrotem miał się stać interesującą alternatywą?
wybory w nowej zelandii – sukcesem postgresa
w nowej zelandii od pewnego czasu istniał centralny system zarządzania wyborami. pracował w oparciu o oracle'a i jakoś nie dawał sobie rady.
w 2003 roku rozpoczęto prace nad nowym systemem. i właśnie ostatnio został pomyślnie wdrożony. aktualny system pracuje w oparciu o postgresa 7.4, z replikacją (system jest rozproszony) opartą o rserva. firma która się tym zajmuje przymierza się do migracji na 8.1 i slony'ego, plus kilka zmian wewnątrz bazodanowych (jak np. wprowadzenie partycjonowania).
baza zajmuje teraz około 50giga, i trzyma informacje o około 2.8 miliona osób i ich głosów.
tapeta na dzis
zmaterializowane widoki
heh. tytuł pewnie nic nie mówi ludziom nie siedzącym w bazach danych, ale to mało istotne – post jest dla bazodanowców.
trafiłem na bardzo fajny tekst mówiący o tym jakie są typy "materialized views", oraz jak je zrobić w postgresie. tekst nie jest nowy, ale jest to przyjemny zbiór informacji który nie zestarzał się za bardzo. polecam jeśli chcecie w prosty sposób szybko wyciągać skomplikowane dane 🙂