kwiatek w prezencie?

kobietom daje się kwiatki. czasem kwiatki dostają też faceci – z okazji urodzin imienin czy jakiś bardziej ogólnych powodów.

czasem zamiast kwiatków kupuje się ich nasionka – ale raczej nie w prezencie. a może jednak? scientificsonline.com sprzedaje zestaw nasion 10 roślinek. owadożernych roślinek.

w zestawie jest 10 różnych odmian nasion, każda dające inną roślinkę – nazw nie przetłumaczę, ale wyglądają tak:

30827-80eps.jpg

śliczne, prawda? całość nie jest nawet taka droga – około $25. można kupić u nich, lub po prostu poszukać na allegro. myślę, że mają one swoje dobre strony – zwłaszcza jak ktoś narzeka na dużą ilość komarów czy innych muszek 🙂

tapety na dziś

windows vista wallpapers

ostatnio pokazałem ikonki macowe, dziś natomiast kolej na skłon w drugą stronę – microsoft i ich najnowszy produkt: windows vista.
z wszystkich wypuszczonych wersji beta, alpha, rc wyciągano tapety i udostępniano na sieci. te paczki zebrałem, złożyłem w całość i dorobiłem indeks. miłego oglądania.

wii i rynek konsol

w sumie miałem o tym nie pisać wychodząc z założenie, że wszyscy wiedzą. ale okazuje się, że nie wiedzą 🙂

więc.

rynek konsol jest od pewnego czasu podzielony między 3 firmy: microsoft (xbox), sony (playstation) i nintendo (rozmaite konsole: cube, ds, wii) z czego nintendo jest niemalże niewidzialny na polskim rynku, podczas gdy np. na głównym i najbardziej opiniotwórczym rynku japońskim praktycznie rozdaje karty.
od około roku szykowała się rewolucja. każda z firm stwierdziła, że wygryzie konkurencję.

microsoft poszedł w gry sieciowe. xbox 360 to jedna wielka przystawka do internetu. serwis “live" powstał na początku dla xbox'a, teraz staje się portalem łączącym wszelkie usługi microsoftu – komunikator, search, maile, wszystko.

xbox360 ukazał się około rok temu, i podbił rynek światowy. z bliżej nieznanych mi powodów większość recenzji tego sprzętu w polsce jest kiepska i podkreśla, że microsoft dokłada do każdej konsoli, podczas gdy w stanach, japonii czy ogólnie “na świecie" xbox360 jest postrzegany jako świetny sprzęt, z fenomenalnym systemem.

sony. sony obiecywało playstation 3. były setki obietnic, niedotrzymanych terminów, przerażających cen. wreszcie ps3 wyszedł. tak jak microsoft “poszedł w sieć", tak sony poszło w “power". ps3 ma w standardzie odtwarzacz dysków bluray, potrafi obsługiwać wyświetlanie w formatach hd (aż do 1080p, ale tu opinie są sprzeczne, a sam nie miałem okazji potestować), nowy, super wydajny procesor cell i ogólnie moc i potęga. tyle, że drogo i mało – fabryki mają problemy z produkcją, kolejne dostawy sa przesuwane, nikt nie wie czy uda mu się kupić.

nintendo. nintendo zaczęło opracowywać nową konsolę jakiś czas temu i promowało ją jako “nintedo revolution". pierwsze dema możliwości były miłe, ale nie oszałamiały. potem nastąpił zwrot. ujawniono, że największym plusem konsoli będą pad'y, i zmieniono nazwę na wii. nazwa była wyszydzana praktycznie wszędzie, ludzie z nintendo odsądzani od czci i wiary za to, że zmienili rewelacyjną nazwę “revolution" na jakies niewiadomoco.

konsol weszła do sprzedaży 2 dni po ps3. jest sporo tańsza. nie ma powera technologicznego.

i jest absolutnie cudowna. pady mają wbudowane czujniki ruchu i położenia dzięki czemu gra się “całym ciałem". dostępne na sieci filmiki pokazują jak się gra i muszę przyznać, że jest to naprawdę prawdziwa rewolucja.

oczywiście – o ile nie do wszystkich gier to się będzie nadawać, ale do olbrzymiej części tak – począwszy od wszelkiego rodzaju sportowych, po strzelanki.

jeśli jesteście zainteresowani jak to wygląda/działa – polecam poniższe linki:

cóż mogę powiedzieć więcej. xbox360 jest od niedawna dostępny w polsce. ps3 – pewnie jeszcze długo nie będzie. wii – nie mam pojęcia, teraz nawet kupno ds'a nie jest proste. sam – mam nadzieję, że uda mi się wykombinować metodę kupienia wii. inne mnie mniej bawią 🙂

kluster postgresów na płytkach?

austriacka firma cybertec zaoferowała nowy produkt: “out of the box cluster".

w założeniach jest to zestaw oprogramowania który po instalacji na serwerach daje gotowy, skonfigurowany klaster bazodanowy.

funkcje:

  • replikacja multi-master (nie wiem jeszcze czy jest to replikowanie zapytań czy danych, wysłałem zapytanie, zobaczymy co powiedzą)
  • pełna obsługa 2-fazowych commitów (to jest interesujące – może wreszcie zrobili replikację danych przy użyciu tej technologii?)
  • rozszerzone funkcje monitorujące poprzez dedykowany serwer
  • automat sprawdzający spójność bazy danych
  • pełny support 24/7
  • po instalacji na serwerze jest zasadniczo debian (jak rozumiem jest to ubuntu dapper, wersja serwerowa)
  • system jest gotowy do użytku od razu po instalacji

ceny – całkiem sensowne – wersja na 3 node'y już od 2000 euro. jak coś będę wiedział więcej – napiszę.

jak zarządzać programistami (foss, ale nie tylko).

it manager's journal dał mi kolejny artykuł który dowodzi tego, że jest to bardzo sensowne miejsce do przeczytania czegoś istotnego.

tym razem autor, bruce byfield, prezentuje 7 “hint'ów" dla osób zarządzających programistami. w swym tekście opiera się głównie na programistach foss, ale w/g mnie działa to niezależnie od projektu nad którym się pracuje czy technologii której się używa. choć oczywiście w świecie foss jest to zdecydowanie bardziej widoczne.

w dużym skrócie – lecąc tylko nagłówkami:

  1. pracujesz w merytokracji. udowodnij co potrafisz.
  2. to, że jesteś szefem wcale nie oznacza, że jesteś lepszy
  3. to co motywuje ciebie nie będzie działało na ekipę
  4. naucz się kiedy odpuścić
  5. zminimalizuj spotkania
  6. wystrzegaj się mód
  7. naucz się kiedy wartości korporacyjne są ważniejsze od technologicznych

całość polecam przeczytać. a może podrzucić własnemu szefowi. albo samemu zacząć się stosować.

nowy mac z intelem

nie, nie będzie o macbookach czy innych tego typu drobiażdżkach.

poza sprzętem klasy “consumer" firma apple produkuje także serwery i macierze dyskowe. wiele osób o nich nie wie, ale ci co używali są pod wrażeniem. podobno całość od zawsze była świetnie wykonana, stabilna, i (co szokujące u apple'a) – tania. no może nie “tania", ale mająca bardzo rozsądną cenę, niższą od innych markowych serwerów.

misie z powermax.com dostali do zabawy najnowszy serwer apple xserve – tym razem z procesorami intela. wyników testów jeszcze nie ma, ale już zdążyli zajrzeć pod maskę, i obfotografować istotne elementy.

pewnym zaskoczeniem jest użycie dysków seagate a nie np. bardziej renomowanych (w serwerach) hitachi.

no nic – kupić, nie kupić,  pooglądać warto.
http://www.powermax.com/articles_reviews/article.php?id=43

google wie co cię może interesować?

od jakiegoś czasu jest dostępna “strona domowa" na google'u. tego typu projektów jest sporo, ale ten wyróżnia się tym, że firma która to oferuje jest “spora". i wiele może.

na ich stronie można dodać sobie różne “gadżety" – prognozę pogody, informacje z gmaila, newsy, rss'y, gry, itp, itd.

od mocno niedawna pojawił się nowy gadżet. “interesting items for you".

co zawiera? 3 zakładki. zawierają kolejno – “searche", linki do stron i listę innych gadżetów. co w tym ciekawego? wszystkie te listy są generowane w oparciu o twoje preferencje. searche to nie searche jakie wykonałeś, ale takie jakie mogą cię zainteresować.

google od dawna znane jest ze zbierania informacji o użytkownikach. historia searchy, klikane linki, gmail, gtalk, analytics itd.

wszystko co google zbiera gdzieś się odkłada. i jest używane do różnych celów – np. do tego by lepiej pozycjonować strony w wyniku szukania. ten gadget natomiast jest czymś co każdy może zobaczyć, obejrzeć i ocenić – podbicia wyników searcha nie widać. to tak. i muszę przyznać, że to co “interesting items" mi podpowiedziało było … interesujące. i chyba nawet przydatne. co prawda nie wiem czemu trafiło tam “JavaScript – Strings" czy “Hibernate", ale już linki do osloskopa, napisy.info, trolltech, wxwidgets czy regular expressions tutorial – mogą sie przydać 🙂

powrót

przez ostatni tydzień byłem praktycznie non stop poza swoim standardowym miejscem pobytu.
niestety to oznacza, że przez ten tydzień nie czytałem wiadomości. zasadniczo samo w sobie nie jest to złe, ale oznacza,  że dnewsach czeka teraz na mnie około 2.7 tysiąca newsów. które muszę przejrzeć i na podstawie części z nich stworzyć wpisy. tak więc bójcie się. kolejny flood newsowy jest bliski.

aha. mam prośbę. jakby ktoś z was był na jakimś lotnisku (najchętniej irlandzkim) i mógł mi zanabyć “irish mist" (taka wóda 🙂 to będę mocno wdzięczny. oczywiście koszt zrefunduję.

energooszczędny storage?

czy macie ogólne pojęcie ile mniej więcej prądu zżera wasz komputer? a serwer?

na ile szacujecie zużycie prądu, przez takie urządzenie:

  • obudowa rackowa 1u
  • 3 terabajty pojemności
  • 4 dyski 750 giga w środku
  • złącza vga, szeregowe, równoległe, 2 usb 2.0, klawiatura/mysz ps/2
  • procesor – 1ghz
  • pamięć do 1 gb
  • gigabit ethernet
  • zdalne zarządzanie systemem

odpowiedź brzmi: 80 watów. niemalże niemożliwe. ale jednak się udało.

firma capricorn technologies zaprojektowała i teraz sprzedaje takie cuda. albo pojedynczo – jako macierze 3terabajty. albo jako całą szafkę – 42u, mającą 120 terabajtów. i zużywającą około 3.2 kilowata! tylko!.

koszt ma wynosić około $1.5 za gigabajt (wiadomość nieautoryzowana). czyli macierz 3 tera, będzie kosztowała około $4500. nie jest to tanio. ale z drugiej strony – dzięki tak niskiemu zużyciu prądu, natychmiast pojawią się oszczędności.

jak udało im się to zrobić? użyli sensownego sprzętu. jako podstawę użyli mini-itx'owego rozwiązania – via epia. małe, proste, wydajne (wystarczająco).

śliczny sprzęt. kto go będzie dystrybuował w polsce?