ostatnio wszyscy jakoś zapomnieli, że microsoft ma wielki dział r&d.
nowe produkty i usługi stały się domeną malutkich firm (wykupywanych potem przez google'a i yahoo) albo google'a i yahoo.
a microsoft? oni nadal tam są. mają kasę i przeznaczają sporą jej część na badania i rozwój.
jeden z managerów r&d podzielił się ostatnio z informationweek‘iem informacjami o najlepiej rokujących projektach z ogólnie pojętego “bezpieczeństwa komputerowego":
- ghostbuster – zaawansowany program wykrywający rootkity. najprawdopodobniej będzie oddzielnym produktem i nie zostanie włączony w windows.
- shield – rodzaj firewalla, z tym, że pracujący na danych warstwy aplikacji, chroniący przez błędami. jak rozumiem działa to tak, że shield pobiera listę problemów (vulnerabilities) i odpowiednio chroni system przez programami wykorzystującymi te błędy.
- suremail – potencjalne rozwiązanie rzadkiego problemu 🙂 panowie estymują, że 1% maili ginie bezpowrotnie w systemach pocztowych. suremail ma być mechanizmem pozwalającym programowi pocztowemu nadawcy wiedzieć czy mail faktycznie dotarł do inboxa odbiorcy
- vigilante – program służący do wykrywania ataków typu zero-day poprzez analizę ruchu i honey-poty
- xfi – rozszerzenie istniejących mechanizmów pozwalające w bezpieczniejszy sposób uruchamiać programy/kod ściągnięte z sieci – takie jak np. plugin'y, kodeki i inne.
- soft wykrywający phishing poprzez sprawdzanie do jakich serwisów są wysyłane (http/post) dane i w przypadku sytuacji anormalnych – alertowanie
jak widać panowie z redmond nie próżnują i ciężko pracują. czy wreszcie na windows będzie bezpieczniej? oby.