back online

wróciłem. a przynajmniej na to wygląda.

wszystko co mi utrudniało pisanie bloga zostało ukończone, więc nie powinno być dalszych przeszkód bym mógł go znowu uaktualniać.

5 thoughts on “back online”

  1. … a ja juz bylem w 100% przekonany ze zakonczyles jego prowadzenie z przyczyn personalnych wiec tym bardziej cieszy mnie ‘powrot’ 🙂

  2. Wredny typ, myślisz, ze to Twój blog, co?
    Był przed opublikowaniem.

    Nie, nie dziękuj.

  3. illi: nie kumam. za co nie mam dziękować?

    setkos: nigdy więcej mam nie pisać na blog? czy nigdy więcej nie robić przerw?

Comments are closed.