odcinania balastu ciąg dalszy

ibm znowu odcina zbędny balast. tym razem pozbyli się działu drukarek.

dział został wydzielony do oddzielnej firmy (infoprint solutions), której 51% akcji zostało sprzedane ricoh'owi za 723 miliony dolarów. pozostałe 49% ma być odkupione od ibm'a w ciągu 3 lat.

na transakcji zyskują obie strony – ibm – pozbywa się biznesu który jest zupełnie na boku głównego nurtu działalności firmy. ricoh – od lat produkował te drukarki (a przynajmniej sporą część tego co w środku), teraz sam walczy o rynek, ale walczy z pozycji firmy mało znanej. przejęcie marki ibm'a da im dodatkowego kopa w staraniach o zdobycie lepszego miejsca na rynku.

sprawdzanie które wiersze w tabeli są zalockowane

greg sabiano mullane na swoim blogu dał kolejny popis kreatywnego myślenia.

tym razem opisał w jaki sposób prosto sprawdzić które wiersze w tabeli są zalockowane.

metoda którą opisał na pewno jest przyjemna przy dużych ilościach rekordów, ale do prostego przejrzania małych tabel – w 100% się przyda. polecam przejrzenie – zawsze można się czegoś nauczyć – nawet jeśli kod robi coś czego się samemu nie potrzebuje.

mysql enterprise db – interesujący model opłat

jeśli zetknęliście się kiedykolwiek z cenami komercyjnych baz danych, to z pewnością wiecie, że co jak co, ale proste to one nie są. zależą od praktycznie wszystkiego. wielkość danych, ilość użytkowników, ilość procesorów, rdzeni, podstawek, maszyn w klastrze itd.

mysql ostatnio przedstawił nowy cennik swoich baz klasy enterprise. cena zależy od – niczego. jest stała. $40,000 rocznie od firmy. niezależnie od ilości maszyn, wielkości danych, ilości użytkowników, ilości procesorów i innych rzeczy.

cena może powalać dopóki nie porównamy jej z innymi bazami komercyjnymi. $40,000 daje nam licencję na 1 procesor – pod oracle'em.

oczywiście – nie można porównywać bezpośrednio oracle'a i mysql'a, ale – różnica w cenie jest od razu widoczna.

nie jest to oczywiście oferta dla tych co chcą postawić bloga na mysql'u, ale jeśli ktoś stawia duży system na mysql'ach, na np. kilkudziesięciu maszynach, i chce mieć do tego wsparcie – cena $40,000 rocznie może się okazać całkiem kusząca.

przełom w technologiach procesorowych

w dosyć nieoczekiwany sposób dwa duże zespoły badawcze – intela i ibm'a, jednocześnie, choć nie wspólnie ogłosiły osiągnięcie zasadniczo tego samego.

oba zespoły znalazły sposób na dalsze miniaturyzowanie tranzystorów. czyli procesorów.

nie wydaje się to może szokujące – dopóki sie nie pomyśli o tym w jakiej skali ci ludzie już teraz pracują. okazało się, że krzem używany jako izolator, został już tak oskubany, że jest go najzwyczajniej za mało. efekt – utraty energii, wzrost temperatury. od dawna jesteśmy tego świadkami – poniekąd przez to są wentylatory i radiatory na procesorach.

nowe odkrycie (a właściwie dwa, niezależne) używa czegoś innego niż krzemu, i daje zdecydowanie lepsze rezultaty. w/g intela – o 20%. ludzi z ibm'a nie podali żadnych precyzyjnych danych.

nowe odkrycie umożliwi zejście z procesami technologicznymi z obecnych 65 do 45 nanometrów. a to oznacza spory wzrost mocy i możliwości nowych procesorów.

trzeci z wielkich – amd powiedział jedynie, że swój proces przejścia na 45 nano pokaże dopiero w 2008 roku.

samo przejście na mniejszą technologię nie jest szokujące, ale sam fakt, że po tylu latach badań odkryto jak to zrobić jest niezwykły i słusznie rekatorzy wired'a określają to jako największy przełom w technologii chip'ów od lat '60.

nereczkę? płuco? serduszko? chińskie, ale działa.

przeczytałem o pewnym interesującym procederze. nie wiem czy mogę go określić zaskakującym. na pewno jest mało sympatyczny.

mianowicie. w chinach, wojsko zajmuje się pobieraniem narządów od dawców będących więźniami w ichniejszych więzieniach.

nic szokującego? no cóż. może i tak. dopóki sie nie dopowie, że nie jest to pobieranie dobrowolne!

pobrane narządy są używane lokalnie lub eksportowane.

pojawił się nowy rodzaj turystyki: przeszczepowa. ludzie z bogatych krajów jeżdżą do chin by przejść tam transplantację. z samej kanady podobno ponad 100 osób było na takiej “wycieczce". a ilość chętnych rośnie.

raport na ten temat został przygotowany przez ludzi którzy znają realia – david kilgour (były sekretarz stanu kanady, odpowiedzialny za region azji i pacyfiku), oraz david matas – prawnik zajmujący się kwestią praw człowieka.

w/g ich raportu w chinach jest kilkadziesiąt (kilka tuzinów) szpitali i więzień zamieszanych w ten proceder – czyli ciężko to nazwać odosobnionym przypadkiem.

co jeszcze? no cóż. autorzy raportu sugerują objęcie chin zakazem eksportu leków zapobiegających odrzucaniu przeszczepów, oraz oskarżanie ludzi którzy wyjeżdżają do chin w celu wykonania transplantacji od nie-dobrowolnych dawców. tyle, że sami mają wiedzę o tym, że oba te postulaty nie mają szans –  przeciwko chinom nikt dziś nie wytoczy takich “dział" – za duża to gospodarka. a udowodnienie tego, że przeszczep był od nie-dobrowolnego będzie baaaaaaaardzo trudne.

człowiek człowiekowi wilkiem? ale nie obrażajmy wilków.

dell strikes back

dell (firma) od jakiegoś czasu nie za dobrze przędzie. tzn. – nie za dobrze w swojej lidze. bo cały czas mają jakieś 60 miliardów rocznego obrotu, są drugim na świecie producentem pecetów i laptopów.

ale, klienci się odwracają, są niezadowoleni, a konkurencja (hp) daje lepsze ceny.

ale, uwaga – nadchodzi odsiecz. z emerytury wraca założyciel – michael dell.  co prawda – ostatni raz zajmował się zarządzaniem gdy firma miała 20-krotnie mniejsze obroty (a więc była mniejsza).

okazuje się, że zarząd della podjął kilka błędnych decyzji na przełomie ostatnich lat. na tyle kiepskich, że sam fakt powrotu micheala (i w związku z tym dymisja/rezygnacja dotychczasowego szefa: kevina rollinsa) spowodował skok ceny akcji della o 3.6%!

nowy maintainer pgmemcache

jak właśnie przeczytałem na blogu neila conwaya, jest on teraz maintainerem (jakiś pomysł na tłumaczenie na polski) projektu pgmemcache.

dzięki temu, ten zapomniany nieco projekt ma szanse z powrotem wrócić do aktywnego rozwijania.

jeśli nie wiecie co to – pgmemcache jest interfejsem do memcached – interfejsem wbudowanym w postgresa. dostępnego z poziomu sql'a.

a co to memcache? rozproszony, bardzo szybki system cache'a. bazuje na przechowywaniu par (klucz, wartość) w rozproszonym środowisku (na wielu maszynach) – tylko w ram'ie – dzieki czemu jest baaaardzo szybki.

dzięki pierwszej poprawce neila, pgmemcache kompiluje się wreszcie na 8.1 i 8.2. życie stało się słodsze.

nielegalne żarówki

jakiś czas temu pisałem o tym, że nowy jork zdelegalizował tłuszcze trans (czyli upraszczając: margarynę).

dziś dowiedziałem się, że w californi chcą zdelegalizować żarówki. takie standardowe.

po co? by przyspieszyć przejście na cfl'e (tzw. “energooszczędne") lub na kolejny etap – żarówki diodowe.

oczywiście przejście na lepsze żarówki ma sens, jest pro-ekologiczne, pro-ekonomiczne i ogólnie super.

tylko mam nieprzeparte wrażenie, że przeginają. i to zdrowo.

spam, spam, spam, jajecznica i spam. i jeszcze trochę spamu

w/g ostatnich badań w grudniu 94% całej wymiany emaili na świecie stanowił spam. 94%.  rany.

i cały czas nie ma dobrej metody filtrowania. my filtry na słowa, oni modyfikują gramatykę. my bayesa, oni spam graficzny, my filtry na fingerprinty obrazków, oni obrazki z losowanymi zakłóceniami.

eh. zastanawiam się do czego dojdzie. 99%. 99.9% 99.99%?

może za jakiś czas odwrócimy działanie filtrów – wszystko co nie wygląda (na 90%) na mail sensowny – odrzucamy. tylko jak wtedy normalnie pogadać?