abs news ostatnio podało takiego newsa:
robert charles browne (jak się rewelacje potwierdzą, to znajomość nazwiska w pewnych kręgach może być niemalże obowiązkowa), odsiadujący wyrok za zabójstwo (dożywocie za morderstwo w 1987 roku, złapani w 1995) powiedział, że ofiara za którą siedzi to ogólnie drobiazg, bo od 1970 do złapania zabił łącznie 48 osób.
jak na razie udało sie potwierdzić okoliczności śmierci 9 ofiar, co spowodowało komentarz, ze strony władz, że o ile browne może przesadzać i ubarwiać, ale jest spore prawdopodobieństwo, że to jest prawda. czynności śledcze trwają.
przeczytałem newsa z dosyć mieszanymi uczuciami. kilka luźnych komentarzy:
czemu? i to nawet 2 czemu:
- czemu ktoś zostaje seryjnym mordercą? jakie czynniki na to wpływają? mama go w dzieciństwie za mało lub za duzo przytulała (to tak a propos con-air z nickolasem cage'em)?
- czemu facet siedzący na dożywociu w więzieniu nagle decyduje się mówić o większej ilości swoich zbrodni (lub wymyślać je)? podnieść swój prestiż w więzieniu? facet ma 53 lata i “wypadki z mydłem" już mu się raczej nie zdarzają. nawrócił się? chce komuś zaimponować?
to imponowanie nie jest takie głupie. jeśli okaże się to prawdą, zaraz doczekamy się odcinka o nim na discovery, ruszy pewnie film bazujący na jego historii – amerykanie (a tak naprawdę cały świat) fascynują się takimi historiami i filmów na ich temat nie brakuje – jest top-ten, a to przecież nie wszystkie filmy, nie ma na nim chociażby fenomenalnego obywatela x ze stephenem reą, donaldem sutherlandem i maxem von sydowem, czy monster ze śliczną inaczej charlize theron.
co do imponowania – jeśli liczba 48 uzyska potwierdzenie to browne wskoczy na 15 miejsce na liście największych (pod względem ilości ofiar) seryjnych moderców świata. lub na 14 jeśli z listy usuniemy kevorkiana, którego umieszczenie na liście jest dosyć kontrowersyjnym pomysłem.
czy w ten sposób chce (browne) odejść w “chwale"? być konsultantem w filmie o sobie? napisać i sprzedać bestseller? zarobić miliony których nie będzie miał jak wydać?
ale z drugiej strony – czy ktoś wie na pewno co siedzi w głowie człowieka który zabił od kilku (potwierdzone 10) do kilkudziesięciu ofiar?